Praca na wesoło. Śmieszne żarty i najlepsze dowcipy o pracy. Kawały o pracownikach Nie mogę pracować Przychodzi Franek do lekarza i mówi:– Panie doktorze, jestem taki słaby, że już nie mogę po zbadaniu Franka orzeka:– Przecież jest pan zdrów jak byk!Franek wychodzi z gabinetu nie otrzymawszy zwolnienia z pracy i w chwilę potem pada martwy. Z gabinetu wybiega lekarz, patrzy na ciało i mówi:– No tak, wolał umrzeć, niż iść do roboty. > Dowcipy o lekarzach Nie idziesz do pracy? Fąfara zjadł śniadanie. Zakłada nogi na stół, zapala papierosa i zaczyna czytać gazetę. Żona pyta go:– Nie idziesz dziś do pracy?– Och, przepraszam! Myślałem, że już jestem! Jak w pracy Fąfara pyta kolegę z pracy:– Jak się czujesz jako „świeżo upieczony” mąż?– Czuję się coraz młodziej, jak uczeń w podstawówce.– Dlaczego tak mówisz?– Bo znowu po kryjomu palę w toalecie. > Dowcipy o szkole Tato jest w pracy Jasio podnosi słuchawkę telefonu i po chwili mówi:– Jestem sam. Mama jest w pracy, tato też jest w pracy.– A babcia?– Babcia jest na emeryturze! Dowcipy o pracy w biurze W poniedziałek do biura wpada dyrektor i głośno pyta:– Kto wczoraj pił?Grobowa cisza, w pewnej chwili odzywa się Józek:– Ja piłem.– To się zbieraj, idziemy na klina. A reszta do roboty! > Dowcipy o szefie Humor praca i pracownicy. Żarty, kawały i dowcipy o pracy Miliarder i praca Dziennikarz pyta amerykańskiego miliardera:– Co leży u podstaw pańskich sukcesów?– Wychodzę z założenia, że pieniądze nie mają znaczenia. Liczy się tylko praca.– I mając to przekonanie od razu stał się pan bogaty?– Nie. Dopiero w chwili, gdy przekonałem o tym tysiące moich pracowników. > Dowcipy o dziennikarzach Praca policjanta Nauczycielka zadała uczniom napisanie wypracowania na temat: „Co mój tata robi po pracy?”Jasio, syn policjanta, napisał: „Mój tato po pracy bierze gazetę. Chyba idzie do ubikacji, bo przecież czytać nie umie.” > Dowcipy o policjantach Pierwsza praca – Słyszałeś? Stefan poszedł do pracy.– On wszystko zrobi dla pieniędzy! Pracownik – Pracujesz gdzieś?– Tak. Jestem personal assistant of the executive technical head manager.– Powiedz po polsku.– Podaję majstrowi narzędzia. Telefon do szefa Fąfara telefonuje do szefa:– Szefie, nie mogę przyjść do pracy. Moja żona złamała dwa żebra.– To dlaczego nie możesz przyjść do pracy?– Bo to moje żebra złamała. Dowcipy o pracy: (c) / Superpress Zobacz też:> Kawały o sąsiadach> Dowcipy o strażakach | Tags: praca, żarty, humor w pracy, humor, kawały, praca humor, praca dowcipy, pracownicy, dowcipy o pracy w korporacji, żarty o pracy, kawały o pracy, praca kawały, ekstra żarty, najśmieszniejsze żarty świata, żarty i żarciki, szalone dowcipy, ekstra dowcipy, mega śmieszny żart, dowcipy na sobotę, doskonałe dowcipy, dowcipy na dobranoc, bardzo śmieszne dowcipy, mega żarty, mądre kawały, dowcipy na wesoło, naprawdę śmieszne kawały, popularne żarty, sympatyczne dowcipy, zwariowane dowcipy, dowcipy słowne, inteligentne żarty, szybkie żarty, anegdoty o pracy, humor o pracy, memy o pracy, dowcip o pracy, kawał o pracy, żart o pracy, praca śmieszne, praca żarty, kawały w pracy, dowcipy w pracy, żarty w pracy, dowcip w pracy, miłej pracy śmieszne, dowcipy o pracownikach, kawały o pracownikach, humor o pracownikach, żarty o pracownikach, dowcipy o pracy zdalnej, chamskie żarty w pracy, o pracy z przymrużeniem oka, praca anegdoty, praca na wesoło, kawały o pracy na budowie, kawały różne, o pracy na wesoło, o pracy w sklepie, o pracy, w pracy, dowe dowcipy, śmieszne dowcipy, śmieszne kawały, pracownik, dowcipy humor, polskie kawały, mało znane dowcipy, powalające kawały, najnowsze dowcipy, fajne żarty, super żarty, bardzo śmieszne kawały, dowcipy o pracy